Cześć wszystkim!
Jak zauważyliście poniedziałku nie ma i nie będzie aaaaz do marca. Przepraszam I mówię to z wyprzedzeniem, ponieważ 4 marca piszę swój egzamin ACT. Traktuję go jako moją maturę(tak go tłumaczę na język polski). Muszę się skupić na testach, od tego zależy moje przyjęcie na studia w różnych krajach, mam nadzieję, że mi wybaczycie!
Postanowiłam Wam jednak troszkę opowiedzieć co to za egzaminy, dlaczego po co kiedy i gdzie.
W USA sa dwa rodzaje egzaminow na studia SAT i ACT. W MICHIGAN zdaje się ACT, ale sa one zupełnie wymienne, jesli chodzi o rekrutację na uczelnie. W mojej szkole obowiązkowo zdajemy ACT. Sam egzamin ma kilka części:
ANGIELSKI (gramatyka, struktury, słownictwo)
CZYTANIE (ze zrozumieniem i odpowiedzi na pytania)
MATEMATYKA (algebra, geometria, podstawy trygonometrii)
PRZEDMIOTY ŚCISŁE (biologia, chemia, fizyka)
ESEJ (rozprawka szkolna)
Wszystkie pytania sa zamknięte, na kazda cześć jest określona ilość czasu i pytań. Na angielski przypada 70 pytań i 60 min na odpowiedź, po skończeniu jednej części nie mozna juz do niej wrócić. Wynik jest wspólny dla czterech testow i mierzony jest w skali od 1 do 36.
ACT rozni sie od SAT pod wieloma względami. W ACT jest biologia, chemia, fizyka, ale za to nie ma punktów odejmowanych za niepoprawna odpowiedź.
Dodatkowo w tym samym czasie przygotowuje mój senior i junior project, ale o tym Wam opowiem jak juz je skończę.
Przepraszam, jeśli czujecie się zawiedzeni, ale zamierzam dać z siebie 150%, do tego potrzebne mi jest pełne skupienie.
Obiecałam post o NASA i nie zapominam o nim. W tym miesiącu nie odpowiadam też na Wasze maile. Wiem, że zostanę nimi zakopana, ale liczę na Wasze zrozumienie.
Pozdrawiam! Iga
A w SAT są odejmowane punkty za złą odpowiedź? :o
OdpowiedzUsuńKiedy kolejny post ? Błagam ;-)
OdpowiedzUsuń:-*